pl en

Aleksandra Herbowska-Matera

urodzona w 1974 r.
Ukończyła studia na Wydziale Sztuk Pięknych Uniwersytetu Mikołaja Kopernika w Toruniu w pracowni malarstwa prof. Mieczysława Wiśniewskiego w 1998 r.

W swych pracach wykorzystuje technikę mieszaną; stosuje emulsje, akryle oraz farby olejne (nakładane laserunkowo tworzą głębię, wielopłaszczyznowość).
W ostatnich pracach odkryła pastel, który ukazuje się w towarzystwie farb olejnych. Stanowi on dopełnienie barw w obrazie, nadaje inny wyraz plamie barwnej, a tym samym ukazuje nowe efekty wizualne; tworzy nową przestrzeń malarską.

1997
  • Stypendium na Uniwersytecie w Getyndze jako nagroda w konkursie malarskim "Architektura Torunia" organizowanym przez Wydział Sztuk Pięknych w Toruniu
1998
  • Wystawa indywidualna, Galeria Ostrołęka w Ostrołęce
1999
  • Wystawa indywidualna, Galeria Inny Śląsk w Tarnowskich Górach
2000
  • Wystawa indywidualna w "Galerii Stołecznego Klubu Garnizonowego" w Warszawie
  • Wystawa indywidualna, Galeria Brama w Warszawie
2001
  • Wystawa indywidualna, Galeria Wnętrza we Wrocławiu
  • "Asylum Glacense II" w Muzeum Kłodzkim w Kłodzku
  • Wystawa indywidualna, Galeria Sztuki Współczesnej we Włocławku
  • Wystawa indywidualna, Wałbrzyska Galeria Sztuki BWA "Zamek Książ" w Wałbrzychu
2002
  • Wystawa indywidualna, Galerie am Schloss, Gottlieben w Szwajcarii
2003
  • Wystawa indywidualna w galerii Lubex w Lublińcu
2006
  • Wystawa indywidualna, Galeria Ostrołęka w Ostrołęce
2007
  • Wystawa indywidualna, Galeria ELEKTOR w Warszawie
  • Salon Jesienny, Galeria Sztuki Współczesnej w Opolu (nagroda ZPAP)
  • IV Ogólnopolskie Biennale Malarstwa i Tkaniny Unikatowej w Gdyni
2008
  • Salon Jesienny, Galeria Sztuki Współczesnej w Opolu (nagroda ZPAP)
  • Wystawa indywidualna, Galeria C w Ciechanowie
2009
  • Salon Jesienny, Galeria Sztuki Współczesnej w Opolu
2011
  • Wystawa indywidualna, Muzeum Edyty Stein w Lublińcu
  • Salon Jesienny, Galeria Sztuki Współczesnej w Opolu
2012
  • Wystawa indywidualna PoProstu Art Bistro Warszawa
2016
  • Polsko-niemiecka wystawa „Kobiety dla Kobiety”, Muzeum Edyty Stein w Lublińcu
2017
  • Polsko-niemiecka wystawa zbiorowa „Kobiety dla Kobiety”, Muzeum Śląska Opolskiego w Opolu
  • Polsko-niemiecka wystawa zbiorowa „Kobiety dla Kobiety”, Dom Edyty Stein we Wrocławiu
2018
  • Polsko- niemiecka wystawa interdyscyplinarna „Face to Face” w Nakle Śląskim 
2019
  • Salon Jesienny, GSW Opole 
  • 14. Międzynarodowy Jesienny Salon Sztuki, BWA Ostrowiec Świętokrzyski

Na skraju „Kosmosu”

Stanisław Henryk Kowalczyk

Od kilku lat obserwuję drogę artystycznego rozwoju, którą podąża Ola Herbowska - Matera. Z podziwem patrzę jak, w dobie rozkwitu nowych, modnych, choć czasami chwilowych, trendów artystycznych, Ola z żelazną konsekwencją „Old Masters” dąży do wyznaczonego sobie celu. Mam na myśli nie tylko dążenie do warsztatowej perfekcji, własnej, wypracowanej techniki malarskiej, ale do twórczego poszukiwania, na zamkniętej płaszczyźnie obrazu, pewnej przestrzeni duchowej, która decyduje o wyjątkowości i niepowtarzalności sztuki.

Patrząc na obrazy Oli, przychodzą mi na myśl słowa innego artysty, który podobnie jak Ola mówi o sobie, że jest malarzem sztalugowym, chodzi mi o prof. Jerzego Mierzejewskiego, który powiedział… „Obraz malarski jest czymś, co przypadkowość zwykłego potocznego postrzegania przezwycięża, kierując widzenie w obszary dziwne, metafizyczne”… Jej ostatnie obrazy są właśnie takimi metafizycznymi oknami przez, które widać Kosmos i kosmiczny wymiar człowieka oraz jego dążenie do ponadczasowego absolutu. Przefiltrowany przez osobowość artystki, jak przez krystaliczną siatkę usuwającą wszelkie zbędne zakłócenia i szumy.

Obrazy Oli tchną przedziwnym spokojem i harmonią, choć nie pozbawione wewnętrznej ekspresji. Myślę, że uzyskuje to dzięki fantastycznemu wyczuciu koloru i jego subtelnych niuansów, oraz niezwykłej umiejętności specyficznego kontrastowania.

To dziwne, że ciągle pojawiają się artyści, którzy na wydawałoby się wyeksploatowanym polu malarstwa sztalugowego, potrafią tworzyć, nowe, zaskakujące i urzekające swym tajemniczym pięknem dzieła. Sądzę, że myli się Donald Kuspid, ogłaszając 2005 r. w swojej książce ( The End of Art) koniec sztuki.

Głęboko wierzę, że sztuka nie ma końca dotąd, dopóki istnieje człowiek i Ola jest na to dowodem.

ul. Jaskółcza 35 / 42-700 Lubliniec

+48 604 080 199 / ola@herbowska.art.pl